Unikalny Charlie Winston – unikalne koncerty – Polska

Unikalność. To słowo najlepiej oddaje ducha twórczości Charliego Winstona.

Artysta pełen paradoksów i niejednoznaczności, którego muzyka – zamiast gotowych odpowiedzi, stawia pytania. “Dawanie odpowiedzi to jak dojście do końca drogi, za którą nie ma już nic. Dlatego w mojej muzyce, nie daję ludziom tego, czego się spodziewają. Daję im to, czego sam potrzebuję. Między innymi tym dla mnie jest muzyka; to podróż w nieznanym kierunku, to droga ku nieznanemu przeznaczeniu.

Dzięki niej i poprzez nią, mogę zabierać w tę podróż ludzi, dając im- niekoniecznie to, czego oczekują. Zaskakiwać ich. ” - mówi Charlie Winston

Dlaczego to robi? Jego odpowiedź jest… unikatowa: “Ponieważ chcę “wyjąć” ludzi z ich kokonów. Zmobilizować ich do bycia spontanicznymi nieprzewidywalnymi w swoich ludzkich reakcjach: by dopuścili do głosu swoją wyobraźnię.”

Dzięki wyobraźni Charlie Winston w swojej twórczości podejmuje mentalny dialog z mistrzem Leonardem Cohenem, a na swojej najnowszej płycie “Running Still” w utworze: “Wielka Konwersacja” /”Great Conversation” /  “konwersuje” z mistrzem Beethovenem.

Album “Running Still”  różni się zresztą od poprzedniego  – “Hobo“:

Charlie Winston: “ `Running Still` jest ściśle związany z wodą. Jak rzeka – najpierw muska twoje stopy, by dotrzeć do serca i głowy… Stąd też w pierwszym wideoklipie albumu /“Hello Alone”/ tak istotny udział wody… Rzeka płynie, ale jest w niej również coś stałego ,constans… Dualizm w jedności…”

Charlie Winston jak nastolatek myślał o zostaniu aktorem. Jednak to muzyka, pochłonęła go całkowicie. Jego teksty to czysty pietyzm szczegółów: “Kocham świat szczegółów. Detal jest tym, co określa osobowość wszystkiego co nas otacza. Z natury jestem ciekawy świata; zwłaszcza w muzyce szczególną uwagę zwracam na każdy szczegół” - mówi Artysta.

Jego muzyka to przestrzeń bez granic, bez mentalnych pułapek i “pudełek”. Nie ma w niej nakazów i zakazów, słowa: “muszę”. Daje niezbywalne prawo do bycia totalnie wolnym i nielogicznym w swoich wyborach. Do bycia spontanicznym, nieprzewidywalnym.

Unikalny. To szczególne słowo jest jak jego “znak firmowy”: “We wszystkim, co pozwala mi wyrażać siebie, staram się znaleźć własną unikatowość, niepowtarzalność. Kim jestem? Systemem naczyń połączonych, w którym staram się odkrywać warstwę za warstwą, dochodząc do wniosku, że droga ta prowadzi do… plus nieskończoności. Krainy, która nie ma końca”.

Udajmy się wraz z nim w tę magiczną podróż.

Unikalne koncerty Unikalnego Artysty w Polsce:

8 maj Kraków, Klub Rotunda godz. wejścia: 19.00, koncert, godz.: 20.00
9 maj Warszawa, Klub Stodoła godz. wejścia: 19.00, koncert, godz.: 20.00